Jakiś czas
temu do ręki wpadał mi głęboko nawilżający wosk do włosów. Kupiony w promocyjnej cenie 7,49 zł w Super- Pharm. Producent poleca go zwłaszcza
do włosów w złym stanie, suchych, zniszczonych po trwałej ondulacji,
rozjaśnionych. Moje włosy nie można przyporządkować do żadnych z powyższych
wobec tego sądziłam, że efekt nawilżenia będzie u mnie podwójny. Zależało mi
głównie na lepszym nawilżaniu, wygładzeniu i nadaniu blasku.
 |
Skład: Aqua, Ceteryl Alkohol, Cetrimonium Chloride,
Cetyl Alkohol, Mel (Honey),
Parfum, Citric Acid, Hydrolyzed Collagen,
Methylparaben, 2-Bromo 2 - Nitropropane-1,3-Diol,
Pollen Exstract,
Ethylparaben, Propylparaben, Isobutylparaben, Butylparaben, CI 19140, CI
15985.(27.10.09).
Przyjemna, gęsta i ciężka konsystencja, bardzo dobrze
nakłada się na włosy. Lubię zapach miodu, niestety WAX MIÓD mnie nie
zachwycił- zapach jest dość chemiczny, słodki, co mi osobiście w ogóle nie
przypomina miodu...
Według producenta opakowanie
starcza na 3-4 zastosowania.
Mi starczyło na znacznie więcej.
Niestety pomimo nakładania niewielkiej ilości i tak obciążał mi włosy.
Plusem niewątpliwie jest to, że wosk zostawiamy na 5-10 min i już po tak krótkim czasie widoczny jest efekt. Z tego co czytałam na forach dziewczyny zostawiały wosk na całą noc, ale zapewne sprawdzi się to przy włosach suchych i zniszczonych.
Oto efekt:
Honey Treatment Wax nie zaszkodził mi, ani nie pomógł. Niczego szczególnego nie
zrobił z moimi włosami. Jak po każdej odżywce włosy są miękkie i gładkie. Raczej nie kupię go ponownie, chyba że inną wersję- z tego co pamiętam jest jeszcze wosk z Awokado i wosk z Oliwek. Być może sprawdzi się na włosach, które nie są skłonne do przetłuszczania.
Cena: 9zł
/ 150ml
Dostępność: Super-Pharm
